Romulad Koperski

 Romuald Koperski urodził się 5 kwietnia 1955 r. w Sopocie, natomiast zmarł 23 listopada 2019 w Gdańsku. Był on polskim podróżnikiem, pisarzem, był też pionierem jeśli chodzi o wyprawy samochodowe po rozległych terenach syberii, był też pilotem samolotowym 1 klasy, był też fotografem, myśliwym, nurkiem oraz zawodowym muzykiem (pianistą). Romuald dużo podróżował oraz w styczniu 2010 roku wykonał najdłuższy koncert fortepianowy na świecie, który trwał ponad 103 godziny. Dzięki temu osiągnięciu został wpisany na światową księgę rekordów Guinnessa. Natomiast w marcu 2011 założył fundację którą nazwał ze swojego imienia i nazwiska (Fundacja Romualda Koperskiego). W 2013 podjął próbę przepłynięcia oceanu spokojnego na Łodzi wiosłowej (dotąd nikomu nie udało się tego dokonać). Udało też mu się przepłynąć samotnie Atlantyk na przełomie lat 2016-2017. 1979-1990 pracował w wojsku i jego funkcja miała charakter wywiadowczy.

   Zasłynął on z wielu wypraw, jednak do annałów przeszła jego zimowa ekspedycja na krańce Czukotki. Odbył ją w towarzystwie dwóch znajomych podróżników - Mariana Pilorza oraz Wiktora Makarowskiego. Wspólnie pokonali oni zwaną nawet przez tubylców “krainę chłodu i głodu”, w której przetrwać mogą tylko ludzie posiadający wiedzę przekazywaną z pokolenia na pokolenie - głównie tamtejsi nomadowie. Przygotowując się do wyjazdu, grupa Koperskiego miała zaledwie trzy miesiące na wybór optymalnego środka transportu, adekwatnego do ekstremalnie trudnych warunków panujących na syberyjskich bezdrożach. Po dogłębnej analizie wymaganych parametrów, wybór padł na unikatową, wielozadaniową konstrukcję niemieckiej firmy MAN. Przedzierając się przez bezkresne lodowe pustkowia, mogli osobiście skonfrontować historię losu tysięcy polskich powstańców, niemieckich jeńców wojennych oraz ludności z Kresów Wschodnich, zesłanych na katorgę z bezwzględną, okrutną syberyjską rzeczywistością. Podczas wyprawy, Koperski wraz ze swymi towarzyszami podróży miał również okazję doświadczyć wyjątkowej serdeczności i gościnności ze strony rdzennych mieszkańców tundry i tajgi. Zgodnie z tradycjami kultury Dalekiego Wschodu, każdego gościa traktuje się w sposób szczególny. Każda taka wizyta uznawana jest za przejaw szczególnej życzliwości bogów. Wyprawa ta była swoistym triumfem w historii podróży, udowodniła ona, iż z pozoru słaba istota ludzka nie jest skazana na porażkę w konfrontacji z potęgą natury. 

   Jedna z książek Koperskiego to "Pojedynek z Syberią". Można powiedzieć, iż książka to relacja z samochodowej wyprawy z Zurychu do Nowego Jorku przez Syberię. Podróżuje on bez mapy ani żadnych informacji o okolicy. Opisuje trudne warunki panujące na Syberii. Przedstawia ona jak ten obszar jest trudny do przetrwania dla turystów. Kolejna Książka to "Przez Syberię na gapę". Już sam tytuł mówi o tym, że mężczyzna podróżował bez mapy. Książka opisuje przepływ pontonem przez rzekę Lena - największą rzekę na Syberii. Bohater był w miejscach które dotychczas były poza zasięgiem bez odpowiednich zapasów żywieniowych i sprzętu. Książka opisuje piękno syberyjskiej ziemi oraz zamieszkałych Syberię narodów, plemion i grup etnicznych. Przepłynął on pontonem 4500km. Za tą wyprawę otrzymał nagrodę "Kolosa" i tytuł podróżnika roku 1999. Książka "Zimowa odyseja". W wyprawie brali udział: Marian Pilorz oraz Viktor Makarovskiy wraz z Romualdem Koperskim. Jako pierwsi pokonali tę trasę samochodem. Autor wprowadza czytelnika w świat dzikiej przyrody, syberyjskiej zimy oraz napotkanych ludzi. I ostatnia książka to "Na wiosłach przez Atlantyk" opisująca podróż przez ocean. Wyprawę rozpoczął w październiku 2016 roku a zakończyła się ona w styczniu 2017 roku. Dopłynął on na wyspy Karaibskie. Mężczyzna jako pierwszy w Polsce przepłynął sam Atlantyk, tylko za pomocą wioseł. Otrzymał on za to certyfikat wręczony przez Międzynarodową Organizację Wioślarzy Oceanicznych. Pokonał on 3173 mile morskie. Podróż trwała 77 dni.